40 tygodni z Maryją – 26/40

::  część XXVI

[3. Biblijna figura tego doskonałego nabożeństwa: Rebeka i Jakub]

 

183. Przedziwną figurę wszystkich prawd dotyczących Najświętszej Dziewicy oraz Jej dzieci i sług daje nam Duch Święty w Piśmie Świętym w historii Jakuba(158), który otrzymał błogosławieństwo ojca Izaaka dzięki przebiegłości i staraniom swej matki, Rebeki. Najpierw historię tę opowiem, a potem objaśnię.

[Historia Jakuba]

184. Ezaw sprzedał Jakubowi swe prawo starszeństwa. Kilka lat później Rebeka, matka obu braci, która czule kochała Jakuba, przebiegłością całkiem świętą i pełną tajemnic zapewniła mu błogosławieństwo będące następstwem wspomnianego prawa. Kiedy bowiem podeszły w latach Izaak chciał przed śmiercią pobłogosławić swego ukochanego syna Ezawa, przywołał go, kazał mu iść na polowanie i ze złowionej zwierzyny przygotować potrawę. Następnie chciał go pobłogosławić. Rebeka szybko zawiadomiła o tym Jakuba, i kazała mu niezwłocznie przynieść dwa koźlęta ze stada. Z nich przyrządziła Izaakowi potrawę, którą, jak wiedziała, bardzo lubił. Następnie ubrała Jakuba w odzież Ezawa, którą przechowywała, a jego ręce i szyję pokryła skórą koźląt, aby ojciec, który utracił wzrok, dotykając włosów jego rąk, myślał, że to jest Ezaw. Rzeczywiście, Izaak zaskoczony głosem, który wydawał mu się być głosem Jakuba, kazał synowi zbliżyć się, a dotknąwszy sierści skór, którymi ów miał okryte ręce, rzekł: Głos wprawdzie jest głosem Jakuba, ale ręce – rękami Ezawa(159) Po spożyciu posiłku ucałował Jakuba, a gdy przy tym poczuł miłą woń jego odzieży, pobłogosławił go: życzył mu rosy nieba i żyzności ziemi. Ustanowił go panem wszystkich braci i zakończył swe błogosławieństwo tymi słowami: Każdy, kto będzie ci złorzeczył, niech będzie przeklęty. Każdy kto będzie cię błogosławił, niech będzie błogosławiony(160).

     Zaledwie Izaak wypowiedział te słowa, wszedł Ezaw z upolowaną zwierzyną i poprosił ojca o błogosławieństwo. Zdumienie ogarnęło świętego Patriarchę, gdy dowiedział się, co zaszło. Ale nie cofnął słowa; przeciwnie, zatwierdził swe błogosławieństwo, bo w całym tym zajściu jasno ujrzał palec Boży. Ezaw podniósł wówczas lament, jak zaznacza Pismo Święte, i obwiniając głośno swego brata o oszustwo, pytał ojca, czyżby posiadał on rzeczywiście jedno tylko błogosławieństwo.

     Zdaniem Ojców Kościoła, Ezaw jest wyobrażeniem tych, co łączą Pana Boga ze światem i pragną zażywać wszystkiego razem, zarówno pociech niebieskich, jak i ziemskich. Izaak, wzruszony lamentem Ezawa, pobłogosławił go wreszcie, lecz błogosławieństwem ziemi, i uczynił go poddanym brata. Dlatego Ezaw zapłonął tak jadowitą nienawiścią do Jakuba, że czekał tylko śmierci ojca, by brata zabić. Jakub zaś nie uszedłby śmierci, gdyby nie kochająca matka Rebeka, umiejąca go osłonić swoją przezornością i dobrymi radami, do których Jakub chętnie się stosował.

[Interpretacja historii Jakuba]

185. Zanim wyjaśnię tę piękną historię, muszę zaznaczyć, iż – według wszystkich Ojców Kościoła i komentatorów Pisma Świętego – Jakub jest wyobrażeniem Jezusa Chrystusa i wybranych do chwały wiecznej. Ezaw natomiast przedstawia odrzuconych. By to zrozumieć, wystarczy przyjrzeć się czynom i zachowaniu obu braci.

1.     Starszy brat Ezaw był silny i krzepki na ciele, sprawny i zręczny w strzelaniu z łuku; zabijał mnóstwo zwierzyny.

Prawie nigdy nie było go w domu, bo ufając jedynie własnej sile i zręczności, pracował sam tylko, osobno.
Nie zadawał sobie dużo trudu, by podobać się matce swej, Rebece, i nic w tym celu nie czynił.
Tak był łakomy i tak dogadzał swemu żołądkowi, że sprzedał prawo starszeństwa za miskę soczewicy.
Podobnie jak Kain, zazdrościł swemu bratu i zawzięcie go prześladował.

186. Oto postępowanie, jakim stale odznaczają się odrzuceni:

1. W sprawach doczesnych ufają własnym tylko siłom i własnemu sprytowi. Bywają bardzo silni, zręczni i światli w sprawach tej ziemi, natomiast bardzo są słabi i nieoświeceni w sprawach nieba. I dlatego:

187. 2. Wcale nie przebywają, lub przebywają mało we własnym domu, czyli w swym wnętrzu, będącym owym istotnym, duchowym mieszkaniem, jakie Bóg dał każdemu człowiekowi, by w nim za Jego przykładem przebywał: Bóg bowiem zawsze przebywa u siebie. Odrzuceni nie lubią odosobnienia, ani życia duchowego, ani pobożności wewnętrznej. Ludzi żyjących życiem wewnętrznym, co wycofali się ze świata i co oddają się więcej pracy wewnętrznej niż zewnętrznej, uważają za umysły ciasne, za świętoszków i zacofańców.

188. 3. Odrzuceni nie troszczą się wcale o nabożeństwo do Najświętszej Dziewicy, Matki wybranych. Owszem, otwarcie nie żywią do Niej nienawiści, oddają Jej niekiedy cześć, mówią, że Ją kochają; odprawiają ku Jej chwale jakieś nabożeństwo. Poza tym, nie znoszą, by inni Ją czule kochali, bo nie mają dla Niej czułości Jakuba. Co się tyczy tego nabożeństwa (któremu dobre dzieci i słudzy Maryi wiernie się oddają, chcąc zjednać sobie Jej miłość), ustawicznie je krytykują, nie wierząc, by ono było im do zbawienia potrzebne. Sądzą, że jeśli otwarcie nie nienawidzą Najświętszej Dziewicy lub otwarcie nie gardzą nabożeństwem do Niej, już zasłużyli sobie na Jej łaskę i są Jej sługami, zwłaszcza, gdy odmówią lub odklepią kilka modlitw na Jej cześć, nie mając zresztą żadnej dla Niej miłości i nie troszcząc się wcale o poprawę samych siebie.

189. 4. Sprzedają swe prawo starszeństwa, to jest rozkosze raju, za miskę soczewicy, czyli za przyjemności tej ziemi. Śmieją się, piją, jedzą, bawią się, grają, tańczą itp., nie starając się bynajmniej o to, podobnie jak Ezaw, by stać się godnymi błogosławieństwa Ojca Niebieskiego. Słowem, myślą tylko o ziemi; mówią i pracują tylko dla ziemi i jej przyjemności; sprzedają za małą chwilę, za próżne kadzidło chwały i za kawałek żółtej czy białej twardej ziemi(161) – łaskę Chrztu św., szatę niewinności i dziedzictwo niebieskie.

190. 5. Wreszcie, odrzuceni nienawidzą wybranych, otwarcie lub skrycie, prześladują ich, ciemiężą, gardzą nimi, krytykują ich, zniesławiają, okradają, oszukują, zubożają, wypędzają i chcieliby obrócić ich w proch. Sami zaś zbijają majątek, zażywają przyjemności, wiedzie im się dobrze, wzbogacają się, awansują i żyją wygodnie.


(158)  Rdz 27.

(159)  Rdz 27, 22.

(160)  Rz 27, 29.

(161)  Określenie złota i srebra

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *